Opis forum
Musielismy wydalic go z sojuszu ponieważ mimo ciągłego upominania jako jedyny nie zarejestrował sie na forum! Wystosowalem do niego odpowiednie pismo z podziekowaniem za pomoc i z propozycja paktu o nieagresji w odpowiedzi otrzymalem od niego atak na jedna z kolonii na ktorej nie stacjonuja zadne wojska! Stracilem sporo surowcow i mam ochote wziasc odwet... Szkoda ze nie ma on kolonii na wyspie z moja stolica! Pomozecie?
Offline
Ja juz mowilem ze nie mam czym i narazie nie robie duzych wojsk, tyle co do obrony... wiec musisz szukac kogos kto ma bardziej agresywny styl walki;) pzdr
Offline
Ja postaram się pomóc. Mam mało wojska, ale spróbuję. Jeszcze nikogo nie plądrowałem. Pozdrawiam. A tak na marginesie to Obelix kiedyś na mnie napadł, jeszcze wtedy nie mieliśmy sojuszu, napadł na moją kolonię i oczywiście wygrał. Pozdrawiam!!!
Offline
Koleś jest kompletnym debilem i potwierdzil to juz kilka razy! Nie mial pojęcia ze atakuje moją kolonie, skradzione surowce mi odeslal! Oczywiscie nie mam najmniejszego zamiaru go chronic i nie mam zadnych przeciwwskazan abyscie go atakowali i pladrowali!
Temat uważam za zamkniety...
PS. Dziekuje tym ktorzy chcieli lub juz poczynili cos w tym kierunku:)
Offline